Samo słowo „autyzm” pochodzi od greckiego określenia „autos”, które oznacza „sam”. Ta nazwa bardzo dobrze oddaje charakter tego zaburzenia rozwoju. Co to jest autyzm tak konkretnie? Autyzm to nic innego jak zaburzenie rozwoju. Badania wskazują na to, że mózg osoby dotkniętej autyzmem różni się od mózgu osoby, która nie ma tego problemu. Nie można „zachorować” na autyzm z biegiem czasu, dziecko już przy urodzeniu ma autyzm, jednak wykrywa się go w późniejszych etapach życia.
Nazwę po wprowadził Eugen Bieuler – to właśnie on po raz pierwszy w psychiatrii użył określenia „autyzm”, aby nazwać zjawisko braku umiejętności utrzymywania jakichkolwiek relacji z bliższym i dalszym otoczeniem. Miało to miejsce już w 1911 roku. Szacuje się, że 1 procent społeczeństwa dotknięte jest bezpośrednio przez problem autyzmu.
Pierwsze objawy autyzmu najczęściej zauważają rodzice we wczesnym dzieciństwie – to wtedy dziecko, które jako niemowlę rozwijało się na pierwszy rzut oka zupełnie prawidłowo, zaczyna coraz bardziej odstawać od swoich rówieśników.
Objawy są bardzo różnorodne, ale można przyjąć, że główny obszar problemów leży w sferze komunikacji – mowy, ale też komunikacji niewerbalnej – a także kontaktów międzyludzkich.
Zespół Aspergera to łagodniejsza forma zaburzenia ze spektrum autyzmu. Jako termin używany jest od 1992 roku. Wtedy dopiero opracowano kryteria diagnozy i wyodrębniono objawy, jakie daje Asperger. Należy do nich przede wszystkim dysfunkcja społeczna, a więc szeroko pojęte trudności z nawiązywaniem oraz podtrzymywaniem relacji z innymi ludźmi.
Zespół Aspergera wymaga postawienia diagnozy różnicującej i określenia, że nie pasuje do żadnego innego zaburzenia. Innymi słowy, Zespół Aspergera nie jest nadpobudliwością, deficytem uwagi, zaburzeniem poznawczym itp.
Tego dnia bądź z nami i Ty. Bądź tak jak zechcesz czy potrafisz!
Niech ten dzień i cały kwiecień będą na niebiesko, aby dzięki temu kolejne dni
były łatwiejsze dla osób z autyzmem.
Serdecznie zapraszamy do udziału! :)
Organizatorzy